wtorek, 18 czerwca 2013

:)

Hej!
Naprawdę przepraszam nie miałam czasu, chęci, ochoty ani malować paznokci ani pisać . Miałam dużo problemów począwszy od popsutego komputera przez brak neta po łamanie paznokci ... Oraz trochę osobistych.
Cały kwiecień miałam pod znakiem wyciągania i liczenia że zdam z ukochanej matematyki . Coś się stało zdałam ;) 
W maju matury , matury ... Hm... jakoś przebrnęłam chodź nie jestem zadowolona z tego jak mi poszło, uważam że była trudna , ale to moja subiektywna opinia więc każda z was może mi wykrzyczeć że przesadzam. Ustne egzaminy mam zaliczone teraz się modlić żebym angielski i polski zaliczyła , nie liczę na dużo chcę chociaż uzbierać na ten magiczny próg zdania.
Czerwiec niby wakacje ale ja mam sporo zmartwień , nie wiem gdzie się logować na studia a już najwyższy czas ( o zgrozo). Rodzina mnie odciąga od upragnionych kierunków a rozum upiera się przy kierunkach na których się nie utrzymam lub się nie dostanę . 
Przygotowuję się do testów sprawnościowych , chodzę na siłownię a to nie służy moim kochanym pazurkom ... Muszę mieć krótkie żeby nie zrobić sobie krzywdy podczas ćwiczenia, a to jest męczarnia dla mnie nie mogę patrzeć na nie już ... U prawej ręki jeden paznokieć padł ofiarą ćwiczeń, a u kciuka mamusia mi przycięła na skos trymerem kiedy męczyłyśmy psa .. Cholera nie trafiła na sierść tylko na mój palec dobrze że mi go nie obcięła. :) 

Proszę krzyczcie, kopcie, gryźcie zmotywujcie mnie jakoś to wzięcia się w garść bo najchętniej bym nic nie robiła ... :(

A teraz przyjemniejsza część postu w niedziele miałam dużo czasu i postanowiłam zrobić takie coś ;p Przyznam szczerze że lewa ręka jakoś szybko poszła , ale prawa o boże wiecie ile ja nerwów straciłam żeby to jakoś namalować? Nie jestem mega zadowolona mogło być lepiej... Jeszcze mój kochany utwardzać zaczął mi rozmazywać wzorki ... yh.. złośliwość rzeczy martwych..
Całuje was kochane ;) 








sobota, 2 marca 2013

Angry Birds ^^

Hej .
Jak ten czas szybko leci . Luty jak dla mnie trwał tydzień. Pierw przygotowania do studniówki potem do szkoły ... Nauczyciele powariowali co tydzień po 3 klasówki jak byśmy życia nie mieli . Na każdym kroku słyszę o maturze.. Aż nie mogę uwierzyć, że za 2 miesiące podchodzę do egzaminu dojrzałości . 
Dziś mani dla miłośniczek Angry Birds :) 
Przyznam szczerze że od dawna tak bardzo ambitnego zdobienia się nie podjęłam , no cóż wyzwanie to wyzwanie :D
Spędziłam sporo czasu nad tym mani i po zrobieniu 2 paznokci ( jako pierwsze były czerwone) miałam serdecznie dość i przeklinałam samą siebie że się porwałam na to , ale uparcie dążyłam do końca . Efekt nawet mi się podoba choć niektóre nie wyszły niestety :( 

Przyznaje bez bicia że to mani to w pewnym stopniu rekompensata za nieobecność . 
Naprawdę ostatnio nie mam czasu maluję paznokcie raz w tygodniu i to nie zawsze ze zdobieniem .. Ah ta klasa maturalna :) 












niedziela, 27 stycznia 2013

Powrót i kocurki :)

Witajcie znowu! :) 
W końcu mam czas i możliwości żeby publikować posty . Ostatnio wiele się działo ..
Zaraz po przejściu ospiy złapało mnie zapalenie oskrzeli i jednego płuca :| Cały grudzień spędziłam w domu pozwolono mi dopiero wyjść w 1 dzień świąt z domu i to też tylko do samochodu :( 
Cały styczeń spędziłam w książkach , no cóż koniec półrocza więc nauczycielom odbijało . Teraz już mam ferie więc mogę pisać :) 





Ah za tydzień mam studniówkę proszę poratujcie mnie jakimś zdobieniem na pazurki bo ja nie mam pomysłu w ogóle na to . Sukienkę miałam szytą na miarę (uroki bycia niewymiarową) Jest w kolorach pomarańczowo czarnych :) 

Ps. Na przeprosiny dodaje jedno z moich ulubionych zdobień , Słodkie kocurki :)